Czy lubicie sery? A co powiecie na pyszny włoski ser - mozzarellę? Ostatnio brałam udział w świetnej kampanii serków mozzarella firmy Zott - Zottarella. Zott oferuje nam mozarellę w kilku wariantach:
- Zottarella Classic Mozzarella
- Zottarella Basilikum Mozzarella
- Zotarella Light Mozzarella
- Zotarella Classic Mozzarella Minis
- Zottarella Basilikum Mozzarella Minis
Jestem smakoszem serów a mozzarella jest jednym z moich ulubionych. Uwielbiam ją za jej delikatność i miękką a zarazem zwartą konsystencję. Mozzarelli używam często w kuchni głównie w
wersji klasycznej na zimno. Moja ulubiona sałatka to caprese - pokrojona w plastry mozzarella przełożona pomidorami polana oliwą i oprószona suszoną bądź świeżą bazylią. Zottarella wspaniale sprawdza się także jako dodatek do kanapek czy innych sałatek np w sałatce greckiej zamiast sera fety.
Równie dobrze smakuje rozpuszczona - przede wszystkim na pizzy która jak dla mnie koniecznie musi mieć na sobie mozzarellę a nie zwykły żółty ser. Pizza ewidentnie smakuje lepiej i nie jest aż tak tłusta a mozzarella idealnie się ciągnie.
Zottarella jest idealna jako dodatek do makaronów oraz warzywnych zapiekanek. Jak dla mnie jest niezastąpiona w kuchni i bardzo uniwersalna bo można ją używać zarówno w wersji na zimno jak i na ciepło.
Czym urzekła mnie Zottarella? Swoim delikatnym smakiem i równie delikatną konsystencją. Zottarella wspaniale się rozpuszcza. Pasuje do wielu dań, wspaniale komponuje się z warzywami a także z innymi serami. Zottarella jest bez GMO co mnie bardzo cieszy biorąc pod uwagę że niestety większość rzeczy które spożywamy jest właśnie z GMO a do końca tak naprawdę nie wiemy jaki ma to wpływ na nasze zdrowie. Ponieważ moje dzieci też lubią mozzarellę z pewnością będę sięgać właśnie po Zottarellę.
Nie znalazłam w sklepie niestety innych nowości Zotta oprócz Zottarelli Classic, ale
myślę że jest to kwestia czasu kiedy pojawi się na półkach sklepowych w moim mieście a ja z pewnością po nią sięgnę.
Cieszę się, że mogłam wziąć udział w kampanii i i poznać Zottarellę i jej niebiańsko delikatny smak.
Cieszę się, że mogłam wziąć udział w kampanii i i poznać Zottarellę i jej niebiańsko delikatny smak.
A teraz dwa przepisy dla Was:
Zapiekanka z warzywami
Składniki:
- 1 średnia marchewka
- 1 duży pomidor
- 1/2 średniej cebuli
- 1/2 cukinia
- 1/2 żółtej papryki
- 1-2 ząbki czosnku
- 1 opakowanie Zottarelli classic
- 2 łyżki masła
- sól, pieprz
W garnczku rozpuszczamy masło i wrzucamy startą na dużych oczkach marchewkę oraz pokrojoną w kostkę cebulę i dusimy parę minut pod przykryciem. Następnie dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę, cukinię i pomidora. Dusimy całość ok 5 minut i dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Dusimy kolejne 5 minut. Można podlać delikatnie wodą jeśli warzywa wypuściły za mało soku. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem. Bułki przekrajemy na pół i wykładamy na nie farsz warzywny i posypujemy wiórkami zottarelli startej na grubych oczkach. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i zapiekamy z funkcją grzałki około 8-10 minut.
Smacznego 😊
Farfalle z sosem szpinakowym i zottarellą
Składniki:
- 1 opakowanie szpinaku Hortex
- 1 mała cebula
- 2 ząbki czosnku - zottarella
- śmietana 18%
- oliwa
- gałka muszkatołowa
- sól, pieprz
Na patelni wlewamy oliwę, wrzucamy pokrojoną w drobną kostkę cebuli i dodajemy troszkę soli. Gdy cebula delikatnie się zeszkli dodajemy rozmrożony szpinak i chwile gotujemy. Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Zaprawiamy 3-4 łyżkami śmietany i chwilę mieszamy. Gotowym sosem polewamy makaron. Na wierzch rzucamy zottarella pokrojoną w kostkę.
Smacznego 😊
#kreatywniewkuchni #zottarellabezgmo #trnd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz